piątek, 13 marca 2015

"Ucieczka bez powrotu"

"UCIECZKA BEZ POWROTU"

Wiele mych łez przelałam,
przez godziny, które płakałam.
Byłam w Tobie tak zauroczona,
i wmawiałam sobie, że ty też mnie kochasz.
Zawsze miłe słówka w mą stronę mówiłeś,
myślałam, że były one prawdziwe.
Nie wiedziałam, że tylko się mną bawisz,
i w moje serce ostry nóż wsadzisz.
Tak bardzo bolały mnie Twoje słowa,
kiedy dowiedziałam się, że inną kochasz.
Nasze relacje się bardzo pogorszyły,
i wielki ból w mym sercu wprowadziły.
Kiedy rany po Tobie się zagoiły,
gdyż wspomnienia z czasem się ulotniły,
to wtedy znowu do mnie przychodzisz,
i jakby nic o rady prosisz.
Nowy ból ciągle zadając,
a potem znów znikasz,
jakby nic się nie stało.
M.Bielawiec



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz