sobota, 13 września 2014

Szepty




SZEPTY


Szepczę do ciebie cichutko
Choć wiem, że mych słów nie usłyszysz
Dotykam cię pragnień nutką
Niedostrzegalną w otchłani ciszy


Zaczarowana w drobinki rosy
Oplatam potokiem czułości
Ozdabiam dłońmi twe włosy
Karmiąc cię chwilą miłości


Wargi me mówią bezdźwięczne słowa
We mgle miraży niknących
Utonąć z tobą w rozkoszy gotowa
W wonności konwalii kwitnących


I chociaż jesteś dziś tak daleki
Otulam cię moim istnieniem
A gdy uchylę lekko powieki
Ty stajesz się tylko cieniem


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz