"Fiołki"
pamiętasz...kiedyś lubiłam fiołki
miałam w ogrodzie ich całe pęki
Ty je zrywałeś, mówiłeś kocham
i podawałeś mi je do ręki
to było piękne, co nas spotkało
nie było miary na naszą miłość
ja byłam Tobą, Ty byłeś mną
i piękne to co nas łączyło
a teraz...
gdzieś pośród rumowiska przeżyć
pośród okruchów jakie zostały
jakby z nadzieją na lepsze jutro
zakwitł nieśmiało fiołek mały
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz